wtorek, 1 grudnia 2015


Rozrabiam jak pijany zając...
Dziś własnie skończyłam...Założyłam konto na klimatycznym portalu , po to tylko, aby poczuć jakąś przynależność , aby mieć namiastkę świata , do którego dałam kroka . Natłok wiadomości i nagabywania do spotkania etc , kazał mi stamtąd wiać . Minusem moim jest fakt, że nie potrafię być wredna, nie potrafię prosto z mostu nikomu powiedzie, "No nie pisz , nie szukam" . na każde pytanie o zainteresowania , czy cokolwiek innego udzielam odpowiedzi ...i w ten oto sposób mam potem wrażenie , ze robię coś nie tak, że to nie w porządku.
Przeprosiłam kulturalnie i zlikwidowałam konto ... banał, nie? Napisałam moim rozmówcom ," przepraszam ", ze zamykam konto , tłumacząc sie jeszcze dlaczego , że się łudzę , ze mój Pan wróci... ...Nio mówiłam , żem głupia blondynka..:).

Ale ostatnio i wredności się uczę, także chyba nie jest tak źle ...Co ja teraz robię? Teraz juz nic... Czekam ... zagladam , codziennie rano na gg , mysląc , że jakąś wiadomość tam zobaczę i codziennie rano mówię sobie, że czas już wyrzucić ten komunikator , bo teraz , to on mi do niczego , potrzebny nie jest ...I tak sobie trwam i trwam ...Przywiązanie , czy głupota? Przecież podświadomie wiem, że Pan nie wróci , a nawet gdyby wrócił, to nie ma chyba nic , co mogłoby Go usprawiedliwić...To po co czekam ? Jak długo będę kukać ?

                           







 Najważniejsze , to umieć się śmiać z samej siebie.:)










A tak poważnie już...pojęcia nie mam co zrobiłam . Nie lubię sie narzucać , nie lubię truć nikomu tyłka , więc nawet nie zarzucam wiadomościami "mojego" Pana . W takiej chwili znikam , jak fatamorgana ...ze mną kłopotu nie ma...ale za to Wy będziecie mieli przechlapane..:) Będę tu psioczyc i psioczyć i psioczyc. Znaczy , będę zmyślać ,a dosadniej mówiąc , tworzyć opowiadania , w sferze klimatu . Oczywiście , jeżeli już wrzucę, cos nieprawdziwego , to Was uprzedzę :) , chociaż myslę , że doświadczona osoba w świecie BDSM, może od razu odkryć, że tekst zbytnio sie prawdy nie trzyma. Moje doświadczenia stanęły w martwym punkcie , więc , moje wyobrażenia mogą się trochę różnic od rzeczywistości...

Do Wszystkich Dominujących , szukających s*k...Panowie...nie szukam " zastępczego" Pana . Dziękuję za wiadomości , cieszę się , że ktoś to czyta , to taki power , aby jednak coś  napisać , ale...przepraszam Was ...Nie,dziękuję .







2 komentarze:

  1. Nie przestanę namawiać , Dom...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przykro mi , nie zamierzam odpisywać na tego typu wiadomości :) Am sorry .

      Usuń